piątek, 30 maja 2014

Houston

Dzisiaj wpadłem na taką zaskakująco dziwną koncepcję, że "a, założę sobie bloga o muzyce". Rozmyślałem o tym cały dzień, rozważałem wszelkie za, oraz nie do końca za, ale jednak się przełamałem i oto jest. W międzyczasie pomyślałem sobie, że choć ma być to głównie blog o muzyce, której słucham i o recenzjach płyt, które są warte zrecenzowania, to jednak nie będzie całkiem głupim pomysłem zrecenzowanie od czasu do czasu czegoś innego. Obawiam się, że w sumie nikt tu nie zajrzy, ale nawet jeśli to będzie choć jedna osoba, i jeśli tenże blog spotka się z jakąś aprobatą, krytyką, jakimiś słowami, które pomogą mi w kreowaniu go, to będę niezmiernie uradowany. Myślę, że pierwsza recenzja w sumie mogłaby się pojawić już zaraz, bo pisałem ją na inną stronę, ale chyba nic się nie stanie, jeśli tutaj też się pojawi. Zastanowię się, ha. Mam nadzieję, że się nie znudzę tym prędko. Do zobaczenia w kolejnym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz